***

życie – jak podróż pociągiem
zimne dworce perony
obcy ludzie bez twarzy

dom – dworcowa poczekalnia
dłużące się czekanie na zmianę
na sygnał odjazdu
mieszanka ekscytacji nostalgii i obaw

przeraźliwy gwizd
ruszają perony
za oknem kalejdoskop rozmytych pejzaży
mijane puste miasta
chociaż pełne ludzi

miejsce w wagonie
wśród przypadkowych obcych
wymuszona zbytnia bliskość
z osobnymi światami

na krótko
bo znowu nowe dworce perony
pociągi i tory które
nigdy się nie zejdą

Regina Kantarska-Koper