Emerytura. To słowo budzi różnorodne uczucia, refleksje i wyobrażenia. Im bliżej przejścia na „zasłużony odpoczynek”, tym więcej chwil zadumy.

Młody, ledwie wchodzący w życie, człowiek nie myśli o tym. Dla niego to odległa sprawa. Ale już po sześćdziesiątce rodzą się pytania, jak zachować się wobec zbliżającego się terminu przejścia na emeryturę. Czy przyjąć to obojętnie, bo taka jest kolej rzeczy, czy też odraczać jak najdłużej. A może – przeciwnie – skorzystać z możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę. I co dalej ? Jak potem będzie wyglądało życie ?

Kobiety i mężczyźni siedzą przy długim stole.

Są tacy, którzy swą pracą żyją i po prostu nie wyobrażają sobie rozstania z nią. Są to zwykle ludzie o twórczym umyśle, obdarzeni inicjatywą i energią. W pracy realizują swe plany i pomysły, kochają to, co robią i nie cieszy ich myśl odejścia na emeryturę. Życie bez możliwości samorealizacji w zawodowej działalności to dla nich nie życie. Na szczęście często po przejściu na emeryturę odnajdują się w nowej sytuacji, są aktywnymi seniorami, działają na rzecz swojego środowiska senioralnego. Sami podejmują wyzwania, które potem z powodzeniem realizują i są szczęśliwi.

Są też tacy ludzie, którzy w swej pracy są lojalni, ale zbytnio się nie angażują, bo mają poza nią inne zainteresowania. Są to hobbyści lub osoby, które żałują, że wybrali taki zawód a nie inny. One godzą się na odejście na emeryturę. Czas wykorzystują na rozwijanie i realizację swoich zainteresowań, na które nie mieli czasu pracując zawodowo. Szukają miejsc i seniorów o podobnych zainteresowaniach, kontaktują się ze sobą, wymieniają doświadczenia, podejmują wspólne wyzwania.

Zespół Maryna na scenie

Są też i tacy, którzy nie mają żadnych zainteresowań – ani zawodowych, ani pozazawodowych, a pracę traktowali jak jarzmo, dźwigane dla zarobku. Nie lubili swej pracy. Przejście na emeryturę nie stanowi dla nich problemu. Osoby takie łatwo osiadają na leniwym wypoczywaniu, przesiadują długo przed telewizorem, nie czują potrzeby kontaktu z innymi, a na wszelkie namowy do podjęcia jakichkolwiek zajęć mają odpowiedź, że dosyć się w życiu napracowali i teraz należy im się odpoczynek. Ot, taka filozofia i ciężko do takich osób dotrzeć, mimo starań o zmianę ich podejścia do życia. Czasem udaje się! Jeśli posmakują bycia w grupie seniorów, zmieniają przyzwyczajenia, myślenie i otwierają się na innych.

Emerytura kojarzy się wszystkim ze starością. A czy starość może być radosna i szczęśliwa? Nie tylko może – ale powinna. Każdy musi zmierzyć się z tym problemem indywidualnie i zastanowić się, co może zmienić, aby resztę życia spędzić jak najlepiej. Nie ma żadnej wątpliwości, że starość jeśli ma być szczęśliwa, powinna być aktywna. Trzeba być aktywnym, żeby czuć się potrzebnym i szczęśliwym. Cieszmy się, że możemy jeszcze zrobić coś dobrego dla siebie i innych. Doskonalmy swoje umiejętności i podejmujmy nowe wyzwania.

Kobiety i mężczyźni w strojach kurpiowskich

Przechodzimy na emeryturę. Przed nami długi okres „trzeciego wieku”. Nie wolno go zmarnować. Nie może on stać się bezmyślnym próżnowaniem w poczuciu zagubienia, bezużyteczności i pustki. Seniorzy, musimy uświadomić sobie, że świat nas potrzebuje – naszej wiedzy, doświadczenia i rozumu, naszego wolnego czasu, naszej życzliwości. Czeka nas czynne życie i działalność dająca tym większą satysfakcję, że została przez nas wybrana i wypływa z naszych potrzeb i zdolności. Rozejrzyjmy się dokoła, w czym możemy się realizować, a na pewno znajdziemy coś dla siebie. Znajdziemy też grupę osób o podobnych zainteresowaniach.

Znam wielu seniorów, którzy na emeryturze odkryli w sobie talenty, o których nie mieli wcześniej pojęcia albo nie mieli czasu, by je realizować. Rzeźbią, malują, piszą wiersze i piosenki, spełniają się w zespołach wokalnych i tanecznych, działają jako wolontariusze. Rozwijają swoje pasje, doskonalą je i są szczęśliwi. Przynosząc radość innym, mają ogromną satysfakcję. Zespół Maryna jest tego przykładem. Zachęcam do działania.

Fot. archiwum Klubu Seniora w Łomży.
Danuta Waśko
Podlaska Redakcja Seniora Łomża