Anna Czartoszewska

miłość ma smak czekolady z pewexu
czekolada częściowo rozwinięta ze złotawej folii_pixabay.com

zawsze smakowałaś mi jak czekolada z pewexu
z każdym kawałkiem pragnąłem się więcej
zamykałem cię w hermetycznym pudełku
by nikt nie poczuł twego nęcącego zapachu
by nikt nie obdarł cię z delikatnego pozłotka
by nikt nie mógł cię spróbować
by nikt nie mógł nawet cię dotknąć
byś była tylko moja

zawsze smakowałaś mi jak czekolada z pewexu
i nadal smakujesz
tylko piwo ma smak jodyny
odkąd wiem że piję je z twoim gachem
odkąd wiem że hermetyczne pudełko było iluzją

Józefa Drozdowska

Wyprawa z Małym Księciem
Mały Książę, Róża i koszyk z czekoladą_pixabay.com

Zobacz po ścianie pełza złoty promyk
– umówiłeś się z Małym Księciem?
To przecież od niego posłaniec

Pamiętaj! – rozmowa ma być poważna
bo poważne są plany

Wyruszyć mieliście na odkrycie
Nowej Planety

Trzeba więc obmyślić
w którą stronę
i kiedy

Trzeba skonstruować mapę z gwiazd
i lunetę z wód jeziora
i koniecznie wziąć dużo czekolady

I coś dla Róży
co najlepiej?

Najlepiej Róży nie spotkać
bo kłuje w czubek nosa
i taka kapryśna w rozmowie

Z tomiku: Rozmowy z Izabelką, Suwałki 1996, s. 23

Jolanta Maria Dzienis

Na czekoladki
Pudełko w kształcie czerwonego serca, wypełnione kolorowymi czekoladkami_pixabay.com

Są czekoladki cudownie słodkie
Wiśnią nadziane, dziko-pijane
Obok nich pyszne białe napotkasz
A także gorzkie w różnych odmianach

O, czekoladki, jakże zdradliwe
Na widok których ślinka leciała
Nadmiar was niesie problem wstydliwy
Przyrost gwałtowny słabego ciała!

Urszula Krajewska-Szeligowska

Królowa  czekolada

Kawałki czekolady deserowej_pixabay.com

Kiedy masz zły dzień, chandrę, humoru brakuje
Różne na twoją głowę problemy spadają,
Ósmy raz w tym dniu mocno ktoś cię zdenerwuje,
Ludzie, zamiast pomagać, wciąż ci przeszkadzają

O niej, o przyjaciółce sobie przypominasz.
Wiesz, że ona ci humor poprawić jest w stanie,
A kiedy  jej niestety wtedy w domu nie masz,
Chcesz czy nie – ruszasz wnet na jej poszukiwanie.

Zjadasz jeden kawałek, potem trzeci, piąty,
Energię odzyskujesz i wraca ci humor.
Kiedy już jesz ostatni i tabliczkę kończysz,
Od razu niby motyl lekko możesz frunąć.

Lubisz ją, kochasz, życie nic nie warte bez niej,
A ona  z twej miłości ogromnie jest rada,
Daje ci moc, uczucia twoje odwzajemnia.
A kto to? To królowa – pani czekolada!

Joanna Pisarska

Nad Bałtykiem
Kubek gorącej czekolady ze słomką, na tle panoramy miasta

mój spacer brzegiem morza

ogarnięcie potęgą kosmosu
który wylewa się pod stopy
jak kubek kakao

nie rozumiem ale chłonę

nieustający
odwieczny
entuzjazm

Bistro na Wschodniej
Dwa kubki z gorącą czekoladą na kawiarnianym stoliku

czekolada jest gęsta
wokół stolika chodzi gołąb

szkoda że cię tu nie ma

gołąb gdzieś zniknął
może odfrunął do wiersza

pora odjeżdżać

fot. Joanna Pisarska

Marek Ustymowicz

Moja czekoladka
pudełko w kształcie serca z czekoladkami_pixabay.com

Leży obok czekoladka,
ciągle na nią zerkam.
Mam ochotę ją rozebrać,
zdjąć z niej te sreberka.

Wciąż ją widzę, także dzisiaj
na swoich cukierkach,
a cukierków całe mnóstwo –
pełna bombonierka.

Każdy pewnie chce ją schrupać –
gości cała chmara,
dotknąć mojej czekoladki,
lecz im nie pozwalam.

Oczko do mnie wtem puściła –
może chce dać buzi.
Pewien jestem, że już zaraz
to się spełnić musi.

Chociaż czekam, ciągle czekam,
myśl mnie taka dusi –
wiem, że dłużej nie wytrzymam
i muszę się skusić.

O radości z tej pyszności
nikt mnie nie okłamie.
W ustach czuję jej słodkości –
znów ją w rękach łamię

Najpiękniejszej, urodzonej
w dzień najsłodszy w roku,
składam dzisiaj swe życzenia,
będąc przy jej boku.

Bom czekoladowy równie,
może czasem gorzki,
ale dla swej czekoladki
Jestem pełen troski!

Jadwiga Zgliszewska

Na Światowy Dzień Czekolady i… nie tylko!
Czekoladki różnych rodzajów i kolorów w otwartej bombonierce_pixabay.com

Może głupio się przyznawać,
ale urok czekolady
i kakao lekka gorycz
to najsmakowitsza słodycz.

Jasne – poza naturalną!
Lecz gdy trudno jest ogarnąć
brak, co to nie do zdobycia,
niech surogat słodzi dzisiaj!

Że kalorie? Ma ich wiele.
Tych nie liczmy, przyjaciele,
gdy wiadomo już od dawna:
nic to nie da – taka prawda!

Biała, gorzka, malinowa,
każdej chętnie by spróbować.
I do picia – tej gorącej,
w lodach skrawki jej chrupiące.

Mam niebawem urodziny,
gdyby chciał ktoś przyjść w gościnę,
bo mi dobrze życzyć pragnie
– zaserwuję… czekoladę!

Suplementów moc na zdrowie,
z wszelkiej chandry wyrwać może.
Taka z wapniem i magnezem –
lek na pamięć i ciśnienie.

W pewnym wieku więc wypada
jadać gorzką czekoladę,
bo gdy zdrowia nam dostarcza
jest i… przed kpinami tarczą.

fot. pixabay.com – pasek rozdzielający wiersze poszczególnych autorek, złożony z kawałków  czekolady

Redakcja Podlaskiego Seniora Białystok