Wrocław słynie z krasnali. Łódź z postaci bajkowych (Misia Uszatka i Colargola, Plastusia, Kota Filemona i innych), czy Białystok zasłynie z kamiennych głów? Twarzy zaklętych w kamień?
Koło PTTK „Senior” zaprosiło w sobotę (24.04.) słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Białymstoku na spacer – „W poszukiwaniu kamiennych twarzy”. Nazwa planowanego spotkania zaintrygowała wielu chętnych do przyjścia na miejsce zbiórki pod Teatr im Aleksandra Węgierki.
Przewodniczka PTTK Iza wyjaśniła, że będziemy poszukiwać twarzy (głów) wyrzeźbionych w kamieniach przez Piotra Pytasza. Artysta z Sochoni zafascynowany urodą polodowcowych głazów rzeźbi już od 10 lat.
Piotr Pytasz – Studia architektoniczne rozpoczął w Republice Zairu (Konga) w Kinszasie, a ukończył na Politechnice Białostockiej w 1985 roku. Pracował w Pracowniach Konserwacji Zabytków w Białymstoku, w biurze projektów w Kinszasie oraz w Kanadzie w Montrealu. Obecnie prowadzi działalność projektową w ramach własnego biura. Jego wystawę „W okolicach Sacrum. Rzeźba Pastel Architektura” można teraz oglądać w Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnym w Białymstoku.
Miejsca kamiennych głów i twarzy
Najwięcej kamiennych twarzy odnaleźliśmy w parku na Plantach, ale są one również w alejce dojazdowej do Opery i Filharmonii Podlaskiej przy ul. Odeskiej i w Parku Centralnym obok, w Alejce Anny Markowej, koło poczty przy ul. Waszyngtona.
Są różnej wielkości, ponieważ artysta wykorzystuje naturalne kamienie leżące w danym miejscu. Na większych kamieniach wyrzeźbione są twarze. Mniejsze to całe kamienne głowy. Najładniejsza jest chyba na wzgórzu obok Pomnika Bohaterów Ziemi Białostockiej.
A wszystko zaczęło się od kilku kamiennych głów rozmieszczonych w Puszczy Knyszyńskiej, które zostały niestety skradzione i nie odnalazły się do dziś.
Wciągnął nas ten detektywistyczny spacer. W sumie znaleźliśmy 12 twarzy i głów kamiennych. Czasem odkrywaliśmy je w zupełnie nieoczekiwanych miejscach, pod drzewami, na brzegu stawu parkowego, tuż przy remontowanej alejce. Niedługo pewnie można będzie sporządzić mapę z miejscami ich położenia.
Sprzyjała nam też słoneczna pogoda. Przy okazji mogliśmy podziwiać nowe, wiosenne zasadzenia kwiatów w Parku Pałacowym Branickich oraz zawilce i przylaszczki w parkach.
fotoreportaż: Maria Beręsewicz
Redakcja Podlaskiego Seniora Białystok
Kliknij w zdjęcie: