Trwa sezon paprykowy.  Złota jesień to obfitość plonów. Na straganach i na działkach czerwienieją dorodne okazy. Robię co roku przetwory z papryki. Uwielbiam  słodko-kwaśną konserwową również jako leczo czy faszerowaną, ale w tym roku sprawdziłam przepis mojego brata Stasia.

 

Trzeba wziąć 10 dużych czerwonych papryk
pół szklanki octu 10-procentowego
pół szklanki wody
jedną łyżkę cukru
pół łyżki soli 
6 ziarenek pieprzu 
5 listków laurowych szklanka musztardy   
pół szklanki oleju

Paprykę umyć oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić w wąskie paski. Do dużego garnka wlać wodę, ocet,  dodać cukier, sól pieprz i laur. Dodać paprykę zagotować. Ilość zalewy jest bardzo mała, ale więcej nie potrzeba, ponieważ papryka podczas gotowania puści sok. Gotować 5 minut  od momentu zagotowania. Paprykę odcedzić i wystudzić. W większym naczyniu przygotować sos, wymieszać musztardę z olejem na gładką masę. Dodać paprykę, dokładnie wymieszać i nakładać do wyparzonych słoików. Ja pasteryzowałam, żeby mieć pewność, że przetwory będą trwalsze.

Moi domownicy podczas degustacji oblizywali się i chwalili ten wynalazek.   

Papryka pochodzi z regionów Boliwii, Brazylii i Peru, gdzie uprawiano ją już około 2500 lat p.n.e. Na europejskie stoły trafiła dzięki Krzysztofowi Kolumbowi. Z biegiem czasu wykorzystywanie papryki nie tylko się rozpowszechniło, ale stworzono również bardzo wiele jej odmian, poprzez krzyżowanie różnych gatunków. Papryka, czy to surowa, czy w formie przyprawy, powinna mieć swoje stałe miejsce w naszych kuchniach. Z jej dodatkiem niemal każde danie nabierze zupełnie innego, niepowtarzalnego charakteru. A pamiętajmy, że czerwona papryka  jest prawdziwą skarbnicą witamin i minerałów. Stanowi  dobre źródło:

– witaminy B9 (kwasu foliowego) (46 µg/100 g)
– witaminy B1 (0,054 mg/100 g)
– witaminy B2 (0,085 mg/100 g)
– witaminy B3 (0,979 mg/100 g)
– witaminy B5 (0,317 mg/100 g)
– witaminy E (1,58 mg/100 g)
– witaminy K1 (4,9 µg/100 g)
– magnezu (12 mg/100 g)
– fosforu (26 mg/100 g)
– potasu (211 mg/100 g)
– manganu (0,112 mg/100 g)

Ponadto, dostarcza dużych ilości, witaminy B6 (zawiera jej aż 0,291 mg/100 g, co stanowi 22% dziennego zapotrzebowania). Witaminy, jakich papryka zawiera najwięcej, to witamina C (w 100 gramach dostarcza  aż 127,7 mg, co pokrywa jej dzienne zapotrzebowanie w 170%!) oraz witamina A (100 g papryki równoważ 134% dziennego zapotrzebowania). Poza tym, w papryce znajdują się również: wapń, żelazo, cynk, miedź.

Warto dodać, iż 100 g papryki dostarcza jedynie 31 kcal. Papryka jest  warzywem niskokalorycznym i biorąc pod uwagę zawartość witamin i składników mineralnych  – jedzenie papryki to idealny sposób, by dostarczyć sobie odpowiedniej porcji składników odżywczych, unikając spożywania zbyt dużej ilości kalorii.

Papryka jest również dobrym źródłem błonnika (2,1 g/100 g), przez co jest sycąca i spowalnia wchłanianie się tłuszczów oraz cukrów z produktów, które wraz z nią zjemy.

Ciekawostki o papryce:

– Najwięcej papryk, statystycznie, spożywają Węgrzy, Hiszpanie i Meksykanie
– Najwięksi producenci papryki to: Chiny, Meksyk, Indonezja, Turcja i Hiszpania
– Istnieje około 2000 odmian tego warzywa
– Papryka zielona jest o prawie połowę mniej kaloryczna od czerwonej (dostarcza jedynie około 17 kalorii w 100 g), gdyż jest jeszcze niedojrzała i zawiera mniej cukrów prostych.

Ostrego smaku ostrej papryki nie złagodzimy poprzez płukanie wodą, natomiast z pomocą przyjdzie nam… tłuszcz, wystarczy wypłukać usta olejem roślinnym, czy też wypić szklankę tłustego mleka

(foto: Elżbieta Urban)

Elżbieta Urban
Podlaska Redakcja Seniora Białystok