Puzderko

Puzderko dostałam od mamy
Stoi przede mną, na komodzie.
Patrzę na nie, a w nim jak w lustrze
Odbija się cały wszechświat.
Ptak rozwinął skrzydła do lotu
Chmura jak brzytwa 
przecina pomarańczę na której przysiadł.
W głębi horyzont jaśnieje
kolorami jak z sokowirówki
a z bezkresu oceanu wynurza się fala
która jak taboret podrzuca 
dwa delfiny przytulone do siebie.
Puzderko. Takie małe, pamiątka.
I tyle wspomnień i tyle tęsknoty.

Wiesława Szwed
Podlaska Redakcja Seniora Białystok