Dzień Zakochanych, czyli walentynki, przypadające na 14 lutego każdego roku są okazją do obdarowania sympatii, ukochanej, ukochanego, żony, męża, przyjaciół, rodziny i znajomych drobnym upominkiem. W tym wyjątkowym dniu celebrujemy miłość i przyjaźń.

Zwyczajem walentynek jest wysyłanie listów z miłosnymi wyznaniami, a także obdarowywania drobnymi upominkami. W dobie globalizacji w wielu krajach walentynki świętuje się podobnie.

Najhuczniej walentynki są obchodzone w Stanach Zjednoczonych. Walentynkowe zwyczaje do Ameryki Północnej przywieźli w XIX wieku osadnicy brytyjscy.

Obchody walentynek rozpoczęły się w latach 40. XIX wieku w USA, w miejscowości Worcester – Massachusettes.

Mieszkanka tego miasta, Esther Howland w 1843 roku wpadła na pomysł drukowania kartek z dedykacją i obrazkami serca na dzień św. Walentego. Kartki te później sprzedawała w księgarni swojego ojca.

 Pomysł okazał się wielkim sukcesem i przetrwał do dnia dzisiejszego.

W Dniu Zakochanych amerykańskie miasta toną w serduszkach, czerwonych ozdobach oraz wszystkim, co kojarzy się z płomienną miłością. W szkołach wprowadzono nawet walentynkowe lekcje. Walentynkę w postaci bombonierki lub kartki z czułym wyznaniem można wręczać zarówno sympatii, żonie, mężowi, jak i przyjaciołom, kolegom z pracy, członkom rodziny lub szefowi. Jest to okazja zarówno do wyrażenia pozytywnych uczuć jak i romantycznego spędzenia czasu we dwoje. Do najpopularniejszych prezentów w Stanach Zjednoczonych należą czekoladki w kształcie serduszek. Popularne jest również wspólne oglądanie romantycznych filmów.

Amerykański zwyczaj związany z obchodami dnia zakochanych

szybko rozprzestrzenił się na cały świat. I choć wiele osób zdaje sobie sprawę, że to dzień wyjątkowo komercyjny, to dla innych jest to kolejna okazja do miłego spędzenia czasu z ukochaną osobą. Nie wszędzie jednak obowiązują te same tradycje miłosne.

W Polsce święto zakochanych stało się popularne w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Tradycja obchodzenia walentynek przez Polaków wrosły w naszą kulturę i przyjęła się na stałe. Do najpopularniejszych w Polsce zwyczajów walentynkowych należy wysyłanie kartek z miłosnym wyznaniem, często pisanych wierszem, obdarowywanie ukochanej osoby drobnymi prezentami, kwiatami, wspólne wyjście do kina lub na romantyczną kolację. Królują czekoladki i czerwone róże.

W Wielkiej Brytanii

ciekawym, dość nietypowym i powoli zanikającym zwyczajem jest przebieranie się dzieci za dorosłych i odwiedzanie okolicznych domów. W czasie wizyty dzieci śpiewają piosenki o miłości, w których pojawia się często imię patrona zakochanych, św. Walentego. Dodatkowo zakochani obdarowują się słodyczami, kartami okolicznościowymi z sercami lub podobizną Romea i Julii. W Walii, która ma swoje specyficzne zwyczaje, zakochani wymieniają między sobą łyżki, ozdabiane w serduszka albo ozdobne kluczyki, które symbolizują klucz do serca ukochanej lub ukochanego.

W Niemczech

świętowanie walentynek jest obowiązkiem każdej pary. Jako prezenty królują przede wszystkim czerwone róże, które świadczą o wiecznej miłości oraz słodycze w postaci serc z piernika albo marcepanu. Poza słodkimi upominkami większość par decyduje się na romantyczną kolację we dwoje w ekskluzywnej restauracji. Większość lokali przygotowuje na ten dzień specjalne menu oraz wystrój pasujący do dnia, pełen czerwonych serc wykonanych z różnych materiałów.

W Japonii

obchody walentynek są bardzo oryginalne. Przyjętym zwyczajem jest, że 14 lutego to panie obdarowują panów czekoladkami, natomiast odwrotna sytuacja następuje 13 marca w tak zwanym Białym Dniu, kiedy to panie otrzymują słodycze od mężczyzn. W czasie Walentynek kobiety obdarowują zarówno ukochanych, współpracowników, kolegów lub szefów. Czekoladki dawane w ramach tradycji, np. kolegom, to kupowane słodycze. Czekoladki dla ukochanego powinny być wykonane własnoręcznie, co świadczy o głębokim uczuciu obdarowującej osoby.

We Francji

w walentynki nie wysyła się miłosnych kartek tylko bukiety czerwonych róż. Bukiety róż muszą być zapakowane w papier z renomowanej kwiaciarni. Walentynki są też okazją do zaproszenia ukochanej osoby na kolację czy do teatru.

W Czechach,

gdzie dzień św. Walentego obchodzony jest dwa razy (14 lutego i 1 maja), zakochani tłumnie przybywają na most Karola w Pradze, gdzie zawieszają kłódki, mające być gwarancją wiecznej miłości.

Na Węgrzech

w tym dniu zakochani wręczają ukochanej osobie prezent. Mężczyźni najczęściej dają perfumy i kwiaty, a kobiety coś słodkiego lub własnoręcznie wykonany upominek.

We Włoszech

obchody 14 lutego mają dwa aspekty – religijny i świecki, bardzo komercyjny. W tym dniu we Włoszech króluje kolor czerwony. Romantyczni Włosi kupują swoim wybrankom ponętną, czerwoną bieliznę. Natomiast panie wybierają dla partnerów zazwyczaj drogie dodatki do garderoby. Są to przeważnie eleganckie krawat lub spinki. Świeckie obchody walentynek we Włoszech to, oprócz prezentów, wyprawy zakochanych par do restauracji na romantyczną kolację.  W miejscu narodzin Świętego Walentego w Umbrii w niedzielę poprzedzającą walentynki odbywa się Święto Zaręczyn, które przyciąga wiele par. Gromadzą się one przed bazyliką, gdzie spoczywają relikwie patrona zakochanych, aby ślubować sobie miłość.

W Danii

zamiast róż wręcza się wybrankom serca zasuszone przebiśniegi. Ponadto wysyła się swoim ukochanym tak zwane „gaekkebrev”, czyli dosłownie „żartobliwe liściki”. Są to rymowane wiersze o zabawnej treści, napisane na ozdobnie wycinanej kartce papieru. Tradycyjnie nadawca nie podpisuje się pod „gaekkkebrev”, tylko stawia tyle kropek, ile jest liter w imieniu i nazwisku. Jeśli odbiorca odgadnie, kto wysłał list, dostaje na Wielkanoc czekoladowe jajko.

W Korei Południowej

świętuje się dzień zakochanych dwukrotnie – najpierw 14 lutego, a potem 14 marca, w tak zwany Biały Dzień. W lutym to kobiety wysyłają listy i kupują prezenty swoim ukochanym, zaś w marcu jest na odwrót. Mężczyźni często też korzystają z okazji żeby tego dnia wyznać miłość wybrankom swojego serca. Osoby, które nie mają partnerów, także obchodzą swój dzień. 14 kwietnia obchodzony jest Czarny Dzień. W tym dniu można pogodzić się ze swoją samotnością, jedząc „jajangmyeon”, czyli makaron z pastą z czarnej fasoli.

W Chinach i na Tajwanie

dzień miłości nie jest obchodzony w rocznicę śmierci św. Walentego, ale w święto Qixi. Jest to siódmy dzień siódmego miesiąca księżycowego. Święto to nawiązuje do mitu o nieszczęśliwej miłości Zhinu, siódmej córki boga niebios do Niulanga, pasterza jej krów. Osoby samotne idą tego dnia do świątyni Yue Lao, boga małżeństwa i miłości. Modlą się o to, żeby spotkać odpowiednich partnerów. Tradycyjnie  tego dnia organizowane są również pokazy sztucznych ogni.

W Tajlandii

walentynki zyskały sławę za sprawą odbywającego się tam co roku konkursu na najdłuższy pocałunek. Wynik zwycięzców trafia do księgi rekordów Guinnessa. Aktualny rekord należy do pary z Bangkoku, która całowała się przez 58 godzin, 35 minut i 58 sekund. Główną nagrodą w zawodach jest 100 000 bathów (ok. 10 tys. zł). Reguły gry są dosyć surowe, zakochani muszą całować się bez przerwy, stojąc i trzymając się w uścisku. Do ich dyspozycji jest tylko jeden metr kwadratowy powierzchni. Nawet wyjście do toalety przez pierwsze trzy godziny konkursu jest zabronione, a po tym czasie nadzorowane.

Na Filipinach

w walentynki odbywa się ogólnokrajowe wesele, w trakcie którego ślub może wziąć nawet 4 000 par. Tradycja ta cieszy się sławą nie tylko u Filipińczyków, ale także wśród obcokrajowców, odwiedzających Tajlandię. Ceremonie weselne odbywają się wówczas w wielu miejscach, m.in. w centrach handlowych.

Władze niektórych państw zakazują obchodzenia walentynek.  Za obchodzenie tego dnia można trafić do aresztu. Święta zakochanych nie celebruje się między innymi w Indonezji, Malezji, Pakistanie i Arabii Saudyjskiej.

Według badań przeprowadzonych przez Barometr Providenta 43%  Polaków zamierza celebrować walentynki. Większość tych osób uważa, że dzień zakochanych powinno się obchodzić każdego dnia, nie tylko 14 lutego. Część ankietowanych nie świętuje walentynek, bo po prostu nie ma z kim. Jeszcze inni nie obchodzą tego dnia w sposób szczególny ze względu na jego komercyjny charakter. Święto to cieszy się największą popularnością wśród respondentów w wieku 35-44 lat. 60,8 proc. badanych z tej grupy wiekowej ma plany na 14 lutego. Za to sceptycznie do Dnia Zakochanych podchodzą starsi badani w wieku 65+. Niemal co trzeci Polak, który nie będzie obchodził walentynek, przyznaje, że nie ma z kim spędzić tego dnia. Wśród respondentów z Pokolenia Zet ten odsetek wyniósł aż 87,3 proc. Natomiast co piąty badany uznaje celebrowanie 14 lutego za komercyjny zwyczaj.

Uważam, że każdy dzień jest dobry do celebrowania miłości i przyjaźni. Nie musi to być szczególny dzień. Obecne tempo życia powoduje, że często zapominamy lub nie mamy czasu, by pamiętać o tym, jak ważna w naszym życiu jest miłość i przyjaźń. Walentynki są doskonałym pretekstem, by w romantyczny sposób przypomnieć swojej drugiej połowie o tym, jak ważną jest dla nas osobą i jakimi uczuciami ją darzymy. Walentynki są też okazją, szczególnie dla tych, co mają problem z okazywaniem uczuć swoim najbliższym i przyjaciołom, by im o nich powiedzieć. Okazanie czułości w takim dniu jest łatwiejsze. Nie czuję się w tym dniu zobowiązana do zakupu kiczowatego pluszowego serduszka. Walentynki są dla mnie okazją do okazania w sposób niecodzienny i wyjątkowy uczuć w stosunku do osób, które kocham. Jest to również sprzyjająca okoliczność do nadrobienia zaległości w dziedzinie kultury i rozrywki oraz uporządkowania norm rodzinnych i towarzyskich.

 Źródła: www.naszeszlaki.pl, Zwierciadlo.pl
Fot. pixabay.com

Anna Anchimowicz
Podlaska Redakcja Seniora Białystok