Przed nami coraz dłuższe wieczory, mniej planowanych wyjazdów turystycznych – dobry okres na wspomnienia wakacyjne. Kontynuując serię „Podróże małe i duże”, opowiem o swoich tegorocznych wędrówkach.

Na początek Warszawa 

Płytki podłogowe odkryte przez archeologów.

Pod koniec sierpnia br. miałam okazję zwiedzać ruiny Pałacu Saskiego w Warszawie, położone po obu stronach alei prowadzącej do Grobu Nieznanego Żołnierza.
W latach 2006 i 2008 w zachodniej części Placu Piłsudskiego, przeprowadzono badania archeologiczno-architektoniczne w związku z planowaną odbudową Pałacu Saskiego. Objęły one obszar pałacu, fragmenty placu pod Grobem Nieznanego Żołnierza i zachodniej oficyny dawnego Pałacu Brühla oraz posesje przy ul. Królewskiej nr 6 i 8.

Po zdjęciu kamiennych płyt i wierzchnich warstw ziemi, ukazały się zasypane gruzem piwnice, które powstawały od XVII, aż po XX wiek. Wykopaliska zaowocowały odkryciem 46 tys. zabytków. Archeolodzy poszerzyli wiedzę nie tylko o Pałacu Saskim, ale i zagospodarowaniu terenu przed XVII wiekiem. Najstarsza część murów została wpisana na listę zabytków.

W swojej wieloletniej historii, której początki sięgają XVIII wieku Pałac pełnił różnorodne funkcje. Początkowo był siedzibą magnacką, z czasem stał się rezydencją królewską, władców z dynastii Wettingów: Augusta II i jego syna Augusta III. W XIX wieku jego pomieszczenia wynajmowane były na mieszkania, biura oraz na funkcje handlowe. Z tym okresem wiąże się pobyt w Pałacu najsłynniejszego pianisty i kompozytora Fryderyka Chopina, który jako dziecko mieszkał tam z rodzicami i rodzeństwem.

Zdjęcia butelek kamionkowych i filiżanek odnalezione pośród ruin.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Plac Saski stał się sercem Polski. Szczególną rangę miejsce to zyskało w roku 1925, kiedy w arkadach kolumnady Pałacu Saskiego utworzono Grób Nieznanego Żołnierza. Spoczęły w nim szczątki bezimiennego żołnierza poległego podczas walk, w obronie Lwowa, stając się pomnikiem bohaterstwa i hołdem dla wszystkich, którzy oddali życie w imię wolności ojczyzny. W Pałacu Saskim ulokowano siedzibę Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, w 1928 przemianowanego na Sztab Główny. To właśnie tutaj działało słynne Biuro Szyfrów, którego zespół z porucznikiem Janem Kowalskim na czele doprowadził do złamania szyfrów Armii Czerwonej, przyczyniając się do pokonania wojsk bolszewickich pod Warszawą w 1920 r. i finalnego zwycięstwa w wojnie polsko-bolszewickiej.

Między grudniem 1922 r. a czerwcem 1923 r. służbowe mieszkanie, przeznaczone dla Szefa Sztabu, zajmował także Marszałek Józef Piłsudski z rodziną.
W latach 30. w budynku mieszkali wybitni kryptolodzy: Marian Rejewski, Józef Różycki i Henryk Zygalski, którzy jako pierwsi na świecie złamali szyfr niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma.

W Pałacu Brühla swoją siedzibę miało w tym okresie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nazywane węzłem europejskiej dyplomacji. Wcześniej w budynku mieścił się m. in. Główny Urząd Telekomunikacji. 

Idea odbudowy budynku odżyła w latach 2004–2006. Podczas prac archeologicznych, związanych z inwestycją, w okolicach Grobu Nieznanego Żołnierza odnaleziono wybudowany w 1933 roku, tajny 40 metrowy tunel łączący skrzydła pałacowe, nie widniejący na żadnym z istniejących planów pałacu. Odsłonięto również fundamenty pałacu. Najstarszymi elementami były piwnice pałacu Morsztyna. Natrafiono także na relikty studni, kanałów ściekowych i latryn.

Przewodniczka pokazuje zdjęcie szkieletu wampira.

 Znaleziono: porcelanowe filiżanki, kamionkowe i szklane butelki, pierścionek z brylantami, fragmenty płytek podłogowych, a również szkielet ludzki, obciążony głazem. Położenie zwłok, twarzą do ziemi (żeby gryzł ziemię) i przygniecenie ich dużym kamieniem, wskazuje, że człowiek ów był uznany za wampira. 

Większość fundamentów pałacu Saskiego, jak wykazały ekspertyzy, była zbyt słaba, by na nich budować nową konstrukcję. Ponadto 17 maja 2007 roku część piwnic (fundamenty pałaców Morsztyna i Saskiego) została wpisana do rejestru zabytków, co uniemożliwiło prowadzenie dalszych prac. Nałożył się na to także kryzys finansowy państwa.

We wrześniu 2008 roku odkryte fundamenty zasypano piaskiem i zabezpieczono geowłókniną do czasu ewentualnego wznowienia prac budowlanych. 

W 2013 roku powstało stowarzyszenie „Saski 2018”, którego celem była odbudowa pałacu Saskiego do 11 listopada 2018, na setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Tego terminu niestety nie udało się dotrzymać.
W 2022 r. podjęto kolejną próbę – 18 sierpnia na placu marszałka Józefa Piłsudskiego rozpoczęły się pierwsze prace związane z przygotowaniem terenu do odbudowy pałacu Saskiego, a także pałacu Brühla i kamienic przy ul. Królewskiej.

Pałac Saski ma być dokładną repliką kształtu z 31 sierpnia 1939 roku. Pomieszczenia zajmie pięć instytucji kultury: Muzeum Narodowe w Warszawie, Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, Muzeum Historii Polski, „Zachęta” – Narodowa Galeria Sztuki oraz Biuro „Niepodległa”. W gmachu mają się też znaleźć m.in. pomieszczenia konferencyjne oraz lokale gastronomiczne, w miarę możliwości otwarte na Ogród Saski. Pałac Brühla zostanie przeznaczony na nową siedzibę Senatu, a kamienice przy ulicy Królewskiej zajmie Mazowiecki Urząd Wojewódzki.

Ruiny pałacu zostały udostępnione zwiedzającym, po uprzednim zarejestrowaniu się. Ścieżką edukacyjną oprowadzają warszawscy przewodnicy turystyczni.

Źródło: Tablice informacyjne umieszczone wokół ruin oraz wiadomości przekazane przez przewodnika turystycznego.

Zdjęcia: Maria Beręsewicz

Maria Beręsewicz
Podlaska Redakcja Seniora Białystok