Jakie atrakcje czekały na seniorów z białostockiego Koła Nr 4 Podlaskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów 22 czerwca 2022 roku? Przejazd do Giżycka autokarem, rejs statkiem wycieczkowym po Wielkich Jeziorach Mazurskich na trasie Giżycko Węgorzewo, zwiedzanie Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie, degustacja rarytasów kuchni mazurskiej w tawernie w węgorzewskiej marinie.
Czas pandemii sprawił, że seniorzy pozostawali w domach w myśl hasła ,,seniorze zostań w domu”. Chociaż zazwyczaj dobrze się nimi opiekowano, brakowało im zwykłych kontaktów międzyludzkich, zwłaszcza tych w grupie rówieśniczej. Po zniesieniu obostrzeń aktywność seniorów eksplodowała różnymi rodzajami wydarzeń edukacyjnych, kulturalnych i ciekawych wyjazdów integracyjno-krajoznawczym, organizowanych przez samych seniorów.
Niezwykle aktywny w swoich działaniach zarząd Koła Nr 4 Podlaskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów zorganizował kolejny wyjazd swojej grupy. Tym razem była to Kraina Wielkich Jezior. Atrakcyjność wycieczki sprawiła, że lista osób na wyjazd zapełniła się w mig. Przejazd autokarem do Giżycka okazał się mile spędzonym czasem. Uczestnikom rozdano śpiewniki, a w nich teksty piosenek z dawnych lat, z czasów harcerstwa i młodości. Przy akompaniamencie akordeonu i gitary czas minął jak z bicza strzelił. U celu podróży czekał na grupę statek wycieczkowy „Tałty”.
Niespełna 30-tysięczne Giżycko, stolica żeglarstwa w Polsce, jest jednym z głównych portów na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. W samym mieście jest ich dwanaście. Prawa miejskie miasto uzyskało już w 1612 roku, a nazwę Giżycko otrzymało w 1946 roku po zakończeniu II wojny światowej. Ze swoją przebogatą historią obfituje w wiele atrakcji turystycznych. Jedną z nich jest jedyny w Polsce i jeden z trzech w Europie, pochodzący z drugiej połowy XIX wieku, most obrotowy nad Kanałem Łuczańskim. Operacja otwierania i zamykania 100-tonowego mostu wykonywana jest ręcznie. Robi to jeden operator i trwa ona około pięciu minut. Drugą z wielu atrakcji Giżycka, którą można było oglądać z pokładu statku wycieczkowego, jest zamek pokrzyżacki, który po rekonstrukcji i adaptacji funkcjonuje jako hotel. Jako ciekawostkę dodam, że w Giżycku działalność religijną prowadzi dziewięć związków wyznaniowych.
Kapitan statku był jednocześnie przewodnikiem w czasie rejsu do Węgorzewa. Prowadził nas Kanałem Łuczańskim, jeziorami Kirsajty, Kisajno, Dargin, Święcajty i Dobskie, które tworzą jeden ogromny akwen wodny – Jezioro Mamry. Jest ono drugim co do wielkości jeziorem w Polsce. Jego powierzchnia wynosi 10 282,4 ha. Mogliśmy podziwiać trzydzieści trzy wyspy, które w większości stanowią ścisłe rezerwaty przyrody. Trwający ponad trzy godziny rejs był okazją do podziwiania pięknych widoków, a także pozdrawiania turystów, przepływających w pobliżu naszego statku. Podczas rejsu można było skosztować świeżej smażonej ryby i pośpiewać piękne piosenki o Mazurach. Kanałem Węgorzewskim statek dotarł do portu w Węgorzewie.
Liczące niespełna 11 tysięcy mieszkańców Węgorzewo, znacznie mniejsze niż Giżycko, ma również bardzo bogatą historię. Prawa miejskie otrzymało w 1390 roku. Już w 1740 roku posiadało wodociąg, który doprowadzał wodę do zamku i studni miejskich. Najstarszym zabytkiem Węgorzewa jest pochodzący z XIV wieku zamek krzyżacki, wielokrotnie odbudowywany po zniszczeniach wojennych. Od 2000 roku znajduje się w prywatnych rękach.
Wiele ciekawostek historycznych i turystycznych czeka na odwiedzających miasto. Można zajrzeć do Muzeum Kultury Ludowej. Funkcjonuje ono od 1991 roku i zgromadziło wiele eksponatów z terenu Mazur. Skoncentrowało się na gromadzeniu eksponatów z zakresu kultury ludowej oraz historii wszystkich grup etnicznych i narodowościowych, zamieszkujących w przeszłości i obecnie tereny północno-wschodniej Polski. Znajdują się tu przedmioty codziennego użytku, sprzęty gospodarcze, tkaniny, odzież, akcesoria obrzędowe, sztuka ludowa. Przy muzeum, nad rzeką Węgorapą, mieści się Park Etnograficzny. Wyeksponowano tu chaty, kryte trzciną i słomą, charakterystyczne dla Mazur pod względem architektonicznym. Można zobaczyć też kuźnię i drewnianą remizę z wozem strażackim. Miłośnikom wypraw rowerowych warto przypomnieć, że przez północną część Mazur, także przez Węgorzewo, przebiega Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo.
Wycieczka zakończyła się obiadem w węgorzewskiej tawernie Keja oraz krótką potańcówką przy dźwiękach muzyki, w wykonaniu towarzyszących seniorom muzyków. Piękne Mazury, mówili seniorzy z Koła Nr 4 PZERiI. Chcielibyśmy jeszcze raz odwiedzić Krainę Wielkich Jezior, Giżycko, Węgorzewo, zaczepić o Mikołajki, Pisz…
Podjechał autokar. Pora wracać do Białegostoku. Drodze powrotnej też towarzyszyły śpiewane przez seniorów piosenki. Ale myśli wciąż biegły do niezapomnianych chwil spędzonych na Mazurach.
fot. Krystyna Cylwik
Krystyna Cylwik
Podlaska Redakcja Seniora Białystok
