Po drugiej stronie I

Po drugiej stronie rzeki
jest drugi brzeg
lecz przeciwległy
ale nurt nieustanny
dzieli je na wieki

po drugiej stronie góry
jest dolina
ale kto chce tam dotrzeć
musi pokonać szczyt
albo obejść – ominąć

po drugiej stronie kłody
droga jest wolna
lecz gdy ją wciąż
złośliwie kładą pod nogi
to pozbyć się przeszkody
i przejść – niepodobna!

po drugiej stronie kraty
(wiadomo jakiej)
są inne – obce światy…
oby obce na zawsze!

po drugiej stronie śnienia
oczywiście jest jawa
a sny przynoszą pragnienie
lepszego świata

po drugiej stronie wejścia
wyjście jest
choć nie zawsze najlepsze
– jednak dobrze je mieć!

po drugiej stronie smutku
jest radość
co słony smak łez i ból
zrównoważy

po drugiej stronie życia
jest śmierć
tak naprawdę – nikt nie wie
co lepsze jest…

po drugiej stronie człowieka
jest…
… pustka?
Bóg?
drugi człowiek?

… więc czemu
bliźniemu
ręki nie poda?

30.03.2011

 

Po drugiej stronie II

Po drugiej stronie lustra
jest tajemnica
której za wszelką cenę
dosięgnąć chciała Alicja

po drugiej stronie ulicy
są ludzie – tacy sami
lecz dążą w inną stronę
więc nigdy ich nie spotkamy

po drugiej stronie światła
jest ciemność i czerń
tylko dlatego widać blask
że roztacza się w niej

po drugiej stronie powiek
są czyjeś oczy
jeśli otwartych – patrzące
jeśli zamkniętych – to koniec…

po drugiej stronie tęczy
jest nieznane
chętnie bym tam zajrzała
– zakazane!

po drugiej stronie drzwi
jest pomieszczenie
a czy przyjazne – nie wiem
dopóki tam nie wejdę…

po drugiej stronie barykady
jest wróg-nieprzyjaciel
podobno najwygodniej
siedzi się na niej… okrakiem!

po drugiej stronie cudu
jest beznadzieja
ale i samą nadzieją
żyć się da

po drugiej stronie maski
jest szczerość
i choć nie zawsze popłaca
– wciąż w nią wierzę!

po drugiej stronie szyby
jest świat szeroki
choć wszystko przez nią widać
– nie ufaj oczom!

po drugiej stronie muru
jest wolność
lecz biletu do niej nie kupisz
za żadną walutę

po drugiej stronie bogactwa
jest nędza z biedą –
tak trudno to zrozumieć
że aż zupełnie się nie da!

po drugiej stronie słońca
jest ciemny mrok
od początku do końca
lecz potrzebny aby odpocząć

po drugiej stronie medalu
jest awers lub rewers
a co naszym przeznaczeniem
– sam los wybierze…

po drugiej stronie stołu
jest puste miejsce
ono czeka na ciebie
o ile zjawić się zechcesz…

04.06.2011

Jadwiga Zgliszewska
Podlaska Redakcja Seniora Białystok