Białystok ma swoje misie, Wrocław ma krasnale, Nałęczów kaczki, a Kołobrzeg mewy, tu nazywane Marianami. O Kołobrzeskich Marianach usłyszałam na spotkaniu z przewodnikiem podczas mego pobytu w sanatorium w Kołobrzegu. Tak ciekawie opowiadał o tych małych rzeźbach, że postanowiłam odszukać je. Marian to podobno najpopularniejsze imię męskie w Kołobrzegu, tak też nazywa się samiec mewy.

rzeźba mewy na deskorolce

Kołobrzeskie Mariany pojawiały się w przestrzeni miasta od 2019 roku. Są to niewielkie rzeźby mew, będące dziś jedną z atrakcji Kołobrzegu. Tworzy je tutejszy rzeźbiarz Romuald Wiśniewski. Moje spotkanie z Marianami zaczęło się przy molo, gdzie zobaczyłam Mariana Luzaka, z deskorolką, w czapce odwróconej daszkiem do tyłu i ciężkim łańcuchem z literką M na szyi.

W pobliżu pomnika Sanitariuszki, spotkałam całą rodzinę Marianów. Marian Fotograf z Marianem Juniorem i Marian Marlenka. To ona jest najzabawniejsza. Jak rasowa kołobrzeska turystka ma kapelusz z kwiatkiem, torebkę przez ramię, okulary i kubek z kawą. Przy lekko naburmuszonej Marlence stoją rozbawieni i zachwyceni zainteresowaniem przechodniów Junior i Fotograf. Każdy chce mieć z nimi zdjęcie.

Na kołobrzeskiej promenadzie znajduje się Marian  Pirat z beczką rumu i skrzynią pełną skarbów. Zamiast jednej nogi ma protezę, przesłonięte oko, czapkę z trupią czaszką, a w dziobie trzyma fajkę jak porządny pirat. W porcie jachtowym spotkałam Mariana z rowerem. Jest ubrany w kamizelkę ratunkową i kask rowerowy. Ta rzeźba nawiązuje do Jazdy rowerem po desce na wodzie,  kultowej imprezy Kołobrzegu.

 Na Starówce stoi Marian Wolontariusz WOŚP. W 2020 roku odsłonił go uroczyście Jurek Owsiak. Wolontariusz ma na głowie czapkę Mikołaja, a obok suzafon* i puszka WOŚP. Przed Liceum Ogólnokształcącym im Mikołaja Kopernika z okazji 75  rocznicy utworzenia szkoły postawiono Mariana Kopernikańskiego w  piusce na głowie, wpatrzonego w astrolabium** ze znakami zodiaku. Ponoć pogłaskanie tego Mariana przed sprawdzianem gwarantuje ocenę celującą. Oby licealiści zbyt mocno w to nie uwierzyli.

rzeźba mewy na leżaku w kapeluszu

Przy zejściu z kołobrzeskiej promenady na plażę w pobliżu hotelu Marine siedzi na leżaku Marian Plażowicz, spod kapelusza spogląda na przechodniów popijając drinka z parasolką. Drink jest oczywiście bezalkoholowy, bo każdy kołobrzeski Marian wie, że nie fruwa się po alkoholu. Figurkę Mariana Plażowicza ufundowała firma Domar, która w styczniu 2023 roku zakończyła remont Kołobrzeskiej Promenady. Dziś Kołobrzeg szczyci się najdłuższą w Polsce, bo 4-kilometrową, nadmorską promenadą. W ubiegłym roku w wyniku ogólnopolskiego konkursu nazwano ją Promenadą Morskich Szeptów. Wiele tych szeptów usłyszałam spacerując codziennie w lutowym słońcu kołobrzeską promenadą, ale te szepty to moja tajemnica. Wybierzcie się do Kołobrzegu a z pewnością usłyszycie swoje historie, szeptane przez Bałtyk. 

* Suzafon – instrument dęty blaszany z grupy aerofonów ustnikowych, odmiana helikonu o bardzo dużej czarze głosowej znajdującej się nad głową grającego https://pl.wikipedia.org/wiki/Suzafon

**Astrolabium – prosty pomiarowy przeziernikowy przyrząd astronomiczny używany w nawigacji do początku XVIII https://pl.wikipedia.org/wiki/Astrolabium 

zdjęcia: Elżbieta Urban

Elżbieta Urban
Podlaska Redakcja Seniora Białystok